• To była szkoła, to były czasy!

  • To była szkoła, to były czasy!

  • To była szkoła, to były czasy!

  • To była szkoła, to były czasy!

  • To była szkoła, to były czasy!

Energetyk-Elektronik

To była szkoła, to były czasy!

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 
17 kwietnia 2017 r., w drugi dzień świąt wielkanocnych, odszedł od nas Jan Stassek (Jan Stasek, 5a 1975). Zdarzenie to, dla większości z nas niespodziewane, pogrążyło w smutku tych, którzy Go znali, w szczególności klasę 5a rocznik 1975.
 

Augustyn Warczok (5a 1975) napisał:

 
Jan Stassek zmarł 17 kwietnia 2017.
W grudniu mówił, że go boli żołądek, poszedł do lekarzy. (już wcześniej mówił, że go boli, ale w grudniu poszedł). Lekarze stwierdzili, że ma przyjść w styczniu. W styczniu był jeszcze tydzień w biurze. Potem pojechał do lekarzy niemieckich. Diagnoza - że ma raka. Trzy tygodnie był tam w szpitalach i go diagnozowali. Okazało się, że to jakiś rak z przerzutami. Przyjechał jeszcze jakoś 22-23 lutego na dwa dni do Polski.
Dzień po tym, jak odjeżdżał z Polski, mieli mu postawić diagnozę i zaproponować sposób leczenia. Od tego czasu w ogóle się nie odezwał. Prawdopodobnie to już nie była diagnoza, tylko wyrok.
 
 Jan Stassek na zdjęciu zbiorowym, podczas 40-lecia matury, 6 czerwca 2015 roku. Żegnaj, Janku...
 
Zespół Redakcyjny

Komentarze obsługiwane przez CComment